środa, 13 kwietnia 2016

Zalando – recenzja

Witajcie po mojej jakże długiej przerwie!

Zamówiłam na zalando ostatnio dwie rzeczy – legginsy i jegginsy. Miałam sporo zastrzeżeń co do tej stronki, bo przesyłka za darmo? Coś kręcą, coś kręcą.. 

Jakość: Zacznę może od legginsów. Zazwyczaj legginsy kupowałam na rynku za jakieś 15 złotych lub mniej. Jednak gdy pękły mi one na w-fie, po jednym dniu noszenia, nieźle się wkurzyłam i postanowiłam, że zamówię sobie coś przez internet o zdecydowanie wyższej cenie. Jakość jest.. ok. Jedyną wadą jest to, że jak je noszę muszę nosić ciemne majtki, ponieważ jasne one strasznie prześwitują. Poza tym są baardzo wygodne i nie mam do nich już żadnych innych zastrzeżeń. 
Jegginsy, też są niezłe. Świetnie wyglądają na nogach. Mają wysoki stan i są uniwersalne - pasują do wszystkiego. Są też świetnej jakości, więc jestem z nich bardzo zadowolona.  

Czas przesyłki: Do mnie ciuszki dotarły w ciągu dwóch dni, co jest naprawdę wielkim szacunkiem, bo z innymi sklepami internetowymi musiałam czekać dwa trzy razy tyle. Zamówiłam te rzeczy dwa miesiące temu, a dodaję ten post dlatego, że chciałam się przekonać przez dłuższy czas o ich wytrzymałości i jakości. 


Obecnie teraz składam zamówienie na Bershka.com/pl i możecie oczekiwać recenzji następnego sklepu internetowego oraz zamówionych na nim rzeczy ^^